Bezpieczna trasa – dlaczego kierowca nie pozwala jeść w czasie drogi?
Wybierając się w podróż autokarem lub busem bardzo często zabieramy ze sobą różnorodne przekąski i napoje, aby urozmaicić sobie czas, przegryzając coś słonego lub słodkiego. Niektórzy nawet stosunkowo krótkie przejazdy wykorzystują na zjedzenie drugiego śniadania w postaci np. kanapki, hot doga czy jogurtu. Często zapominamy o tym, że pojazd nie jest odpowiednim miejscem do jedzenia z kilku powodów.
Jeść czy nie jeść podczas podróży busem lub autobusem?
W przypadku pasażerów jedzenie podczas podróży busem czy autobusem nie jest zabronione. Prawo zabrania spożywania posiłków jedynie osobie kierującej pojazdem. Jednak przewoźnicy mogą poprosić pasażerów o powstrzymanie się od jedzenia podczas trasy. Taka prośba wynika jednak wyłącznie z troski o komfort i bezpieczeństwo wszystkich pasażerów.
Przewoźnik jest odpowiedzialny za zapewnienie wygody wszystkim pasażerom uczestniczącym w podróży. Musi dbać również o czystość pojazdu. Okruszki na siedzeniu czy ubrudzenie sosem współpasażera uprzykrzy podróż zarówno jemu, jak i kierowcy, który będzie musiał po takim posiłku posprzątać. Zdarzają się więc sytuacje, w których przewoźnik może obciążyć klienta za sprzątanie, np. pranie foteli, jeśli z powodu spożywania posiłku podczas podróży doszło do ich zabrudzenia.
Nie są to jednak jedyne powody, dla których nie powinniśmy jeść w busie czy autobusie. Przewoźnikom zależy również na bezpieczeństwie pasażerów podczas jazdy i z tego powodu kierowcy często proszą, aby nie spożywać posiłków w pojazdach.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Przewozy autobusowe mogą odbywać się na duże lub małe odległości, ale w każdym przypadku lepiej nie jeść w trakcie jazdy. Głównym powodem tych ograniczeń jest bezpieczeństwo podróżujących. Podczas jazdy autobusem kierowca nie wie, co zaraz wydarzy się na drodze. Czasem dochodzi do sytuacji, w których konieczne jest wykonanie hamowania awaryjnego. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że sam pasażer nie pozna powodu nagłego zatrzymania pojazdu. Odczuje jedynie siły fizyczne, działające na jego bezwładne ciało. W takiej sytuacji zachłyśnięcie się jest bardzo prawdopodobne. Powinni pamiętać o tym zwłaszcza rodzice, którzy często dają pociechom jedzenie i picie w pojazdach. Kierowca ma na swoich barkach dużą odpowiedzialność, jaką jest zdrowie i życie innych. Warto uszanować jego starania i zadbać o własne bezpieczeństwo w trakcie podróży, czekając z posiłkiem do przystanku.
Jednocześnie pasażerowie nie powinni obawiać się, że podczas podróży, szczególnie na dłuższych trasach, są skazani na odczuwanie głodu z powodu niemożności spożycia posiłku. Jeśli przewoźnik ogranicza możliwość jedzenia, najczęściej uwzględnia postój na trasie, podczas którego można się posilić. Osoby, które z powodów zdrowotnych muszą mieć możliwość spożycia posiłku bez względu na sytuację, w jakiej się znajdują (np. chorzy na cukrzycę), powinni poinformować o tym kierowcę. Pamiętajmy, że żaden przewoźnik nie wprowadza zakazów czy ograniczeń, aby uprzykrzyć nam podróż, a wręcz przeciwnie - robi to w trosce o naszą wygodę i bezpieczeństwo.